piątek, 30 grudnia 2016

52/52 Igor Górewicz Miecze Europy

I jeszcze na deser jedna z ciekawszych książek, jakie udało mi się w tym roku wypatrzeć w Empiku, powstrzymać się jednak od jej kupienia i wypożyczyć z Biblioteki Śląskiej. Jestem posiadaczem pięknego miecza – daru na 40. urodziny od Bartka i Tary (miecz jest szczególny z jednego jeszcze powodu – wykuł go wiele wiele lat temu znany polski pisarz, "najlepszy bokser wśród pisarzy i najlepszy pisarz wśród bokserów", Szczepan Twardoch!). Mój miecz ma imię - Freondgyfa czyli 'Dar Przyjaciela'... Stąd też moje szczególne zaciekawienie, gdy tylko wpadną w me ręce prace o broni białej i o fechtunku.

Fajny jest koncept tej pracy – Igor Górewicz otrzymał unijny fundusz na stworzenie kolekcji "Miecze Europy" – kolekcji broni z różnych epok i stron naszego kontynentu. Z mieczami tymi znany polski popularyzator rekonstrukcji historycznej jeździ na wykłady o historii europejskiego miecza, a książka jest opisem tego zbioru. A teraz kilka zdań z opisu książki na stronie Wydawnictwa Triglav.

"Jak powstał pierwszy miecz? Jak wykuwa się damascenizowaną głownię? Czy mieczom nadawano imiona? Czym władali Rzymianie a czym rąbali Barbarzyńcy? Jak pasowano rycerzy? Co szczególnego było w mieczu Rolanda i jak wyglądał prawdziwy Ekskalibur? Czym jest miecz pierścieniowy? Czy wikingowie kuli swe miecze? Dlaczego Spartanie walczyli blisko przeciwnika?

Igor Górewicz śledzi historię i symbolikę miecza na przestrzeni 3400 lat, od jego powstania w epoce brązu do wieku XVII, kiedy przekształcił się w inne rodzaje broni. Przedstawia ewolucję technologii wykonania, kształtu, rozmiaru i sposobów użycia, znaczenie symboliczne i rytuały związane z mieczem, przybliża sylwetki najsławniejszych mieczy w historii, pokazuje proces kucia głowni damascenizowanej. Ukazuje przepływ technologii i idei przez epoki i regiony w skali kontynentu. W mieczu i jego idei bowiem ogniskuje się przebogata historia i kultura Europy. Autor wykorzystując światową literaturę przedmiotu, nie stroni od polskiego punktu widzenia. Wszystko to w nowoczesnej i estetycznej formie, z wykorzystaniem pięknych zdjęć, dziesiątek oryginalnych grafik i diagramów, układających się w zwięzłą opowieść".

Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz