piątek, 21 lutego 2014

Wystąpienia publiczne


Pieśń filologa staronordyjskiego

Jednym z najtrudniejszych do zdobycia białych tolkienowskich kruków jest oryginał książeczki Songs for the Phologists (więcej informacji na Elendilionie) zebranej na potrzeby Viking Club w Leeds przez J.R.R. Tolkiena i E. V. Gordona - do dziś zachowało się tylko około 14 egzemplarzy tego rzadkiego druku. Na szczęście mam jego kserokopię (którą dostałem kiedyś wraz z kopiami Tolkienowych Chaucer As A Philologist, Ancrene Wisse, Some Contributions to Middle-English Lexicography i Sigelwara Land) W związku z moimi ostatnimi staronordyjskimi fascynacjami poszukałem tam dzisiaj piosenki w języku Old Norse. Jest ich kilka, a ja wybrałem na dziś utwór zatytułowany "Icelandic Song" (który ma być śpiewany do melodii O'Reilly). Poszukałem w necie i okazało się, że pieśń nie jest dziełem duetu Tolkien/Gordon, a pochodzi ze zbiorów ludowych pieśni, które zapisał albo napisał w Islandii pastor Bjarni Þorsteinsson (1861-1938).

W zbiorze Tolkiena i Gordona wygląda ona tak (jest trochę inna niż wersja z islandzkich stron internetowych, którą podaję niżej):

Það liggur svo makalaust ljómandi' á mjer,
mjer líkar svo vel, hvernig heimurinn er,
mjer synist allt lífið svo ljómandi bjart
og langar að segja svo dæmalaust margt.
 

Æ dúli, æ dúli, a-da-la-la-la-la! (four times) 

Það skilst varla hjá mjer eitt einasta orð,
mjer allt synist hringsnúast, stólar og borð.
Minn hattur er tyndur og horfið mitt úr.
Jeg held jeg sje kominn á sjóðandi túr.


Æ dúli, æ dúli, a-da-la-la-la-la! (four times) 

Autorzy zbioru chcieli, żeby śpiewać ją do tej oto melodii (pieśń O'Reilly z czasów I wojny światowej):


A tu wersja z Islandii:

Það liggur svo makalaust ljómandi á mér,
mér líkar svo vel hvernig heimurinn er,
mér sýnist allt lífið svo ljómandi bjart
og langar að segja svo dæmalaust margt.
    Viðlag:
    Hæ, dúllía, dúllía, dúllía, dæ,
    hæ, dúllía, dúllía, dúllía, dæ.
    Mér sýnist allt lífið svo ljómandi bjart
    og langar að segja svo dæmalaust margt.
Það skilst varla hjá mér eitt einasta orð,
mér allt sýnist hringsnúast, stólar og borð.
Minn hattur er týndur og horfið mitt úr.
Ég held ég sé kominn á sjóðandi túr.
    Hæ, dúllía...
Samt líð ég hér áfram í indælis ró,
í algleymis dillandi löngunarfró.
Já, þetta er nú algleymi, ef algleymi er til
því ekkert ég man eða veit eða skil.
    Hæ, dúllía...

Heill og sæll!

Byłem na pierwszych zajęciach z języka staroislandzkiego (zwanego też u nas staronordyjskim). Prowadziła je lektorka z północnej Islandii, Þórdís Edda Jóhannesdóttir. Z językiem miałem już kontakt (nawet samodzielnie zacząłem się go uczyć), gdy kupiłem w Anglii podręcznik "An Introduction to Old Norse" E.V. Gordona (dedykowany Tolkienowi w czasach, gdy obaj pracownicy naukowi tworzyli w 1922 w Leeds "Viking Club"). Miło było wrócić do tej tematyki.

 Zmieniła się sala, a ja nie zauważyłem ogłoszenia na drzwiach na Wydziale Filologii w tym pięknym nowoczesnym budynku przy Grota-Roweckiego, więc spóźniłem się 10 minut, ale nie umknęło mi nic ważnego. Zajęcia były poświęcone wprowadzeniu historycznemu w tematykę staronordyjską, systemom zapisu tego języka (między innymi Þórdís mówiła o runach!), a potem - CZĘŚĆ NAJCIEKAWSZA - wymowie języka wikingów. Słyszeliśmy tę wymowę z ust córy wikingów, mogliśmy głośno powtarzać. Świetne praktyczne ćwiczenia. Można się też było przekonać, jak wiele podobieństw istnieje w rodzinie języków germańskich (dagr = day, langr = long, ár = year, bók = book, hér = here itp.). Na koniec Þórdís podała nam też kilka ciekawych zwrotów w tym języku... I dowiedzieliśmy się trochę o współczesnej kulturze Islandii, o tym, jak Islandczycy nie lubią formalizmu w kontaktach z innymi, jak szanują swoją średniowieczną litraturę, a jednocześnie, że nie mają w swoim własnym języku podręcznika do staronordyjskiego (takie prace wydawane są w Danii i Norwegii).

Kolejne zajęcia poświęcone będą rzeczownikom (a więc pewnie też deklinacjom) oraz składni.

Zachęcam wszystkich miłośników Północy, którzy dobrze operują językiem angielskim (bo wykłady są w języku Szekspira). Już w środę w Katowicach zajęcia z tematyki sag, a konkretnie sagi o wikingach z Jómsborga (Wolina).
"Jómsvikinga saga and development of Old Norse literature" - w każdą środę, godz. 17.30, Wydział Nauk Społecznych, ul. Bankowa 11, 40-007 Katowice, sala 141.

"Introduction to Old Norse" - w każdy czwartek, godz. 17.00, Wydział Filologiczny, ul. Grota Roweckiego 5, 41-200 Sosnowiec, sala 2.1.
— z użytkownikiem Þórdís Edda Jóhannesdóttir w miejscu Wydział Filologiczny UŚ.

P.S. Oto mój mały dodatek z podstawowymi zwrotami w języku staronordyjskim:

PODSTAWOWE ZWROTY W STAROISLANDZKIM
(BASIC PHRASES IN OLD NORSE)

Hei - Cześć! (nieformalne); Hi! (informal greeting)

Heill - Pozdrawiam! (do mężczyny); Hello! (when addressing one male)
Heil - Pozdrawiam! (do kobiety); Hello! (when addressing one female)
Heilir - Pozdrawiam! (do grupy mężczyzn); Hello! (when addressing a group of males)
Heilar - Pozdrawiam! (do grupy kobiet); Hello! (when addressing a group of females)
Heil - Pozdrawiam! (do grupy osób obu płci); Hello! (when addressing a group of both sexes)

Sæll -
Pozdrawiam! (do mężczyny); Hello! (when addressing one male)
Sæl
-
Pozdrawiam! (do kobiety); Hello! (when addressing one female)
Sælir -
Pozdrawiam! (do grupy mężczyzn); Hello! (when addressing a group of males)
Sælar -
Pozdrawiam! (do grupy kobiet); Hello! (when addressing a group of females)
Sæl -
Pozdrawiam! (do grupy osób obu płci); Hello! (when addressing a group of both sexes)
Heill og sæll (Zdrowia i szczęścia!; English: healthy and happy) to popularne w społeczeństwie wikingów pozdrowienie, które przypomniano w czasie II wojny światowej, gdy norwescy narodowi socjaliści popularyzowali w okupowanym kraju pogańskie obyczaje.

Góðan dag/Góðan daginn - Dzień dobry! Dobrego dnia!; Good day!
Góðan morgin
- Dobrego poranka!; Good morning!
Góðan aptan - Dobrego popołudnia!; Good afternoon!
Gott kveld - Dobry wieczór!; Good evening!
Góða nótt - Dobranoc!; Good night!
Sof þú vel - Śpij dobrze!; Good night! (sleep well)

piątek, 7 lutego 2014

Bogactwo ukryte pod zasłoną codzienności...

Chcesz w życiu szczęścia? A umiesz jeszcze cieszyć się ze zwykłych zwykłości jak to dziecko z pierwszego w życiu deszczu?



Czytaj mity i baśnie. One pomagają widzieć czary świata wokół nas, bo jak napisał C. S. Lewis:
„Mit zbiera razem wszystkie znane nam rzeczy i przywraca im bogactwo znaczeń, które zostało ukryte pod zasłoną codzienności” (C.S. Lewis, październik 1955, wywiad w “Time and Tide”)

czwartek, 6 lutego 2014

Zachowanie na drodze świadczy o tym, jakim jesteś człowiekiem...

Wielu polskich kierowców zachowuje się na drogach jak jacyś zakompleksieni frustraci. Zakute łby zakute w wielkie samochody, dla których to łbów nie istnieją żadne ograniczenia prędkości, żadne zasady dobrego wychowania, żadna współodpowiedzialność za bezpieczeństwo, zdrowie i życie innych użytkowników dróg. Tego nie zmienią drakońskie prawa i drogie fotoradary. To tkwi we wnętrzu tego postpańszczyźnianego społeczeństwa, które niecałe 200 lat wyrwało się od pługa, a teraz szlachetkuje sobie i sobiepani.

Są dwa pasy, ograniczenie do 70, tunel - na tyłku siedzi Ci dosłownie metr, półtora jakieś wielkie auto i mruga światłami. Skąd my to znamy - my, którzy nie wykraczamy poza przepisową prędkość więcej niż 10%? A już gdy jest teren zabudowany i jedziesz 55 km/h...? Spróbuj jeździć przepisowo w Polsce - przygotuj się na spektakl brawury, głupoty i złej woli...

Czy wiemy, że nieprzepisowe zachowanie na drodze to grzech przeciw życiu innych ludzi? Czy wiemy, że jesteśmy krajem, gdzie statystycznie najwięcej w EU ludzi ginie w wypadkach na drogach? Zróbmy coś z tym.

P.S. Nigdy nie dostałem zdjęcia z fotoradaru. Ostatnio za przekroczenie prędkości byłem zatrzymany przez policję jakieś sześć, siedem lat temu... Wiecie jaka to oszczędność?

sobota, 1 lutego 2014

Ryk Jelenia

Féth fíada to w irlandzkiej mitologii czarodziejska mgła albo magiczna zasłona, używana przez "elfi lud" Tuatha Dé Danann aby ukryć się przed oczami śmiertelników. Tajemnej mocy féth fíada mieli też używać chrześcijańscy święci, a szczególnie św. Patryk. Pogański król Lóegaire mac Néill chciał powstrzymać Patryka i grupę chrześcijan, której przewodził, od przekazania wiary w Chrystusa mieszkańcom Tary. Zagrożeni śmiercią chrześcijanie musieli uciekać przed jego najemnikami. Patryk zaintonował pieśń pełną mocy, piękną modlitwę, nazywaną Puklerzem Świętego Patryka. I nagle cała grupa uciekinierów stała się dla oczu prześladowców stadem jeleni i łań. Hymn św. Patryka nosi także inną nazwę - Fáeth Fiada, co tłumaczy się jako Ryk jelenia (ang. Deer's Cry). Ryk Jelenia to piękna modlitwa, która może dziś być hymnem każdego chrześcijanina.

Św. Patryk
RYK JELENIA

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego!

Zakładam dziś na siebie
potężną moc wezwania Imienia Trójcy,
moc wiary w Trzy Osoby,
moc wyznania Jedności Stworzyciela stworzeń.

Zakładam dziś na siebie
moc Chrystusowego narodzenia i chrztu,
moc Jego ukrzyżowania i złożenia do grobu,
moc Jego zmartwychwstania i wniebowstąpienia,
moc Jego zstąpienia na ziemię na ostateczny sąd przeznaczenia.

Zakładam dziś na siebie
moc miłości cherubinów,
moc posłuszeństwa aniołów,
moc posługi archaniołów,
moc nadziei na zmartwychwstanie i spotkanie z nagrodą,
moc modlitwy patriarchów,
moc nauki apostołów,
moc wiary wyznawców,
moc niewinności dziewic,
moc obecności w rzeczach małych i wielkich,
moc uczynków ludzi prawych,
moc Ducha Słowa odwiecznego.

Zakładam dziś na siebie
moc Niebios,
tajemnicę wschodu,
światłość słońca,
blask księżyca,
splendor ognia,
szybkość błyskawicy,
chyżość wiatru,
głębiny morza,
stabilność ziemi,
twardość skały.

Powstaję dzisiaj w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego!
Powstaję dzisiaj
Bożą mocą, która mnie prowadzi,
Bożą mocą, która mnie podtrzymuje,
Bożą mądrością, która mi przewodzi,
Bożym okiem, które na mnie patrzy,
Bożym uchem, które mnie wysłuchuje,
Bożym Słowem, które do mnie przemawia,
Bożą ręką, która mnie strzeże,
Bożą drogą, która ścieli się przede mną,
Bożą tarczą, która mnie osłania,
Bożymi zastępami, które mnie bronią
Przed zasadzkami złego,
Przed kuszeniem do złego,
Przed każdym, kto źle mi życzy
Z daleka czy z bliska,
Samotnie czy w tłumie.

Wzywam dziś wszystkie te moce:
Stańcie pomiędzy mną a złem!
Stańcie przeciwko każdej okrutnej, bezlitosnej sile,
Co zagraża memu ciału i duszy,
Przeciwko zawołaniom fałszywych proroków,
Przeciwko mrocznym zasadom pogaństwa,
Przeciwko fałszywym prawom heretyków,
Przeciwko występkom bałwochwalstwa,
Przeciwko matrixowi komercji,
Przeciwko intrygom i kłamstwu,
Przeciwko ślepym przewodnikom ślepych,
Przeciwko pyszałkom i głupcom,
Przeciwko przeklinającym obraz tej Ziemi,
Przeciwko obłudzie wzniosłości ust przewrotnych,
Przeciwko każdej wiedzy, która znieprawia ciało i duszę człowieka.

Chryste chroń mnie dziś
Od trucizny, od spalenia, od utopienia, od zranienia.
Chroń mnie, póki nie nadejdzie ma nagroda w obfitości.

Chrystus ze mną,
Chrystus przede mną,
Chrystus za mną,
Chrystus we mnie,
Chrystus pode mną,
Chrystus nade mną,
Chrystus po mojej prawicy,
Chrystus po mojej lewicy,
Chrystus, kiedy tworzę,
Chrystus, kiedy biegnę,
Chrystus, kiedy się kładę,
Chrystus, kiedy siadam,
Chrystus, gdy powstaję!

Chrystus w sercu każdego, kto o mnie myśli,
Chrystus w sercu każdego, kto o mnie mówi,
Chrystus w sercu każdego, kto mnie widzi,
Chrystus w sercu każdego, kto mnie słyszy,
Jezu, Synu Maryi, Ty jesteś moim jedynym lekarzem.

Powstaję dzisiaj
potężną mocą wezwania Imienia Trójcy,
mocą wiary w Trzy Osoby,
mocą wyznania Jedności Stworzyciela stworzeń.
Zbawienie jest w Panu.
Zbawienie jest w Panu.
Zbawienie jest w Chrystusie.
Pozwól, o Panie, aby zbawienie było zawsze z nami.

Amen.