Wypatrzyłem cię, książko, w londyńskiej księgarni South Kensington Books (świetne miejsce z bardzo dobrymi cenami - polecam!). Potrzebowałem takiej książki, bo niby coś tam wiem o Niemcach i Niemczech, ale nie jest to wiedza usystematyzowana. Chciałbym się w Niemczech czuć tak swobodnie jak w Wielkiej Brytanii. Jakaś tam część mnie jest niemiecka (moja mama urodziła się w 1943 jako - przynajmniej oficjalnie - niemiecka dziewczynka o imieniu Margit). I trafiłem idealnie. Książka Neila MacGregora, byłego dyrektora Galerii Narodowej w Londynie, to podróż przez sześćset lat niemieckiej historii, w której pomagają liczne artefakty, przedmioty, eksponaty. Erudycja MacGregora jest fantastyczna. Kojarzy ze sobą mnóstwo ludzi, miejsc i spraw. Książka podzielona jest na następujące rozdziały: "Gdzie są Niemcy?", "Niemcy wyobrażone", "Natarczywa przeszłość", "Made in Germany", "Droga w dół", "Żyjąc historią". Działa na wyobraźnię, prawda? Każda część to kilka rozdziałów. Jest mowa o niemieckiej kolonii hanzeatyckiej w Londynie, o widokach z Bramy Brandenburskiej przez wieki, o utraconych stolicach - Królewcu i Pradze, o narodzinach romantyzmu, o Lutrze jako ojcu języka ogólnoniemieckiego, o znaczeniu Goethego, o niemieckim piwie i kiełbaskach, o bitwie o Karola Wielkiego między Niemcami i Francuzami, o Niemcach na Wschodzie itd. Świetna, rozwijająca lektura. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz