Jadłem wczoraj u Justy, mojej camará Gwiazdeczki (Estrelinhaaaa!), przepyszny krem brokułowy z grzankami i słonecznikiem. I postanowiłem zabrać się sam po raz pierwszy w życiu za własną zupkę. Mam właśnie przepis Justynki, mam książkę Jamiego Olivera pt. Każdy może gotować i zabieram się do pracy.
1. Gotujesz jarzyny - co akurat masz i lubisz. Na przykład brokuła, marchewki, pietruszkę, por, seler. Można dodać troszeczkę soli. Gotujemy aż wszystko zmięknie.
2. Odcedzasz i dodajesz troszkę mleka, żeby warzywa się z nim podgotowały.
3. Następnie wrzucasz po kolei do blendera warzywa, dodajesz kostke albo 1,5 rosołku z kurczaka z Knorra (lub innego knura); do tego pieprz ziołowy, zioła prowansalskie;
można też trochę papryki czerwonej, czosnek granulowany. I robisz krem.
4. Do gotowego kremu dosypujesz ziarna słonecznika, który może być trochę podpieczony na patelni. Mogą być też
grzanki.
Dodałem imbir i pali, bardzo pali. Ale jest pysznie i bardzo zdrowo! |
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz