Jezus Chrystus - malował Heinrich Hofmann |
«Weigel dowodzi, że ewangeliczny katolicyzm jest bardziej wymagający niż ten potrydencki, katechizmowo-dewocyjny. (...) Chodzi w gruncie rzeczy o powrót do tej wiary, która w początkach chrześcijaństwa „zwyciężyła pogański świat i dawała siłę pierwszym męczennikom”. (...) Weigel wylicza konkretne cechy charakterystyczne „ewangelicznego katolika”:
- osobista przyjaźń z Jezusem Chrystusem;
- uznanie autorytetu Bożego Objawienia, które trwa w historii w nauczaniu Kościoła;
- celebrowanie sakramentów jako Bożych środków uświęcenia życia;
- nieustanne nawracanie się (metanoia), czyli odrzucanie zła i większe zaangażowanie w czynną miłość bliźniego;
- szacunek dla starożytnych form liturgii połączonych z uznaniem autentycznej odnowy zgodnej z nauczaniem Soboru Watykańskiego II;
- czytanie Biblii jako żywego słowa Boga;
- szacunek dla hierarchii różnych powołań w Kościele;
- formowanie katolickiej kultury i zarazem bycie w kontrze wobec zsekularyzowanej kultury;
- czytelny głos w sferze publicznej, z umiejętnością wykazywania racjonalności przekonań opartych na Ewangelii;
- postawa czynnego wyczekiwania na powtórne przyjście Jezusa w chwale, która oznacza ogłaszanie Ewangelii dla zbawienia świata.»
Źródło: http://gosc.pl/doc/
Edit: Dodaję Manifest wiary Kardynała Muellera:
Po pierwsze: Bóg
OdpowiedzUsuńPo drugie: Kościół
Po trzecie: bliźni
Dopiero na końcu: ja
Problem postępowców polega na tym, że próbują ułożyć to sobie bez punktu drugiego, co prowadzi do odwrócenia hierarchii o 180 stopni.
Czy zatem punkty Weigla uważasz za takie właśnie "postępowe"?
OdpowiedzUsuńWłaśnie punkty 3. i 4. pokazują, że Weigel rozumie, że kerygmat bez uznania swojej roli w Winnicy Pańskiej jest fałszywy.
OdpowiedzUsuń