Wypatrzyłem ją w ulubionej londyńskiej księgarence w South Kensington. Nie zawiodłem się. Jest to bardzo bogate kompendium na temat wszelkich dziwnych ruchów religijnych i pseudofilozofii, które władają umysłami wielu ludzi w epoce kwarków. Teozofia, antropozofia, raelianie, grupy holistyczne, współcześni okultyści, sataniści, neopoganie, scjentologia... Mnóstwo, mnóstwo dat, nazwisk, faktów, ciekawych zależności, przepływu osób z jednych ruchów religijnych do drugich. To jest właśnie ciekawe - oto na przykład teozof i być może członek brytyjskiego kręgu czarnych magów O.T.O., Rudolf Steiner, zakłada zupełnie nowy ruch - antropozofię. Oto Hubbard wpierw wpada w okultystyczne kręgi, by w końcu założyć swoją scjentologię.
W naszych światłych czasach, w wielkich miastach, żyją czarownice i magowie. Tkają swoje czarne zaklęcia, próbują zmieniać nasz świat swoją wolą i z pomocą ciemnych sił. Dobrze o tym wiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz