Źródło wiadomości i zdjęć: The Tolkien Society website
Świat obiegła ostatnio informacja o "odkryciu" dwóch wierszy J.R.R. Tolkiena (patrz artykuł w Guardianie). Miały być one odnalezione w szkolnym roczniku z 1936, w magazynie Our Lady's School Abingdon w hrabstwie Oksford. Jest to raczej "ponowne odkrycie", bo wiersze były jednak znane biografom i badaczom tolkienowskim (o czym pisano ostatnio na liście dyskusyjnej mythsoc). Jeden z wierszy, The Shadow Man znalazł się w rozszerzonym wydaniu Adventures of Tom Bombadil (nowego brytyjskiego wydania Przygód Toma Bombadila z 2014). Dla nas tym bardziej ciekawy jest zatem drugi z wierszy - Noël (Boże Narodzenie). Sama szkoła katolicka w Abingdon prowadzona jest przez Siostry Miłosierdzia - z tym zakonem Tolkien był zaprzyjaźniony od czasów swojej hospitalizacji w czasie I wojny światowej.
Wiersz Noël jest bardzo piękny, w rytmie znanym z innych poezji Tolkien (jest to elficki rym ann-thennath 'długie-krótkie'). Opowiada o Bożym Narodzeniu z pewnej ciekawej perspektywy - tak jakby z perspektywy Śródziemia, świata mrocznego i szarego, z ciemnej zimnej sali w pałacu pośród gór... Jest mowa o jakimś "władcy śniegów" w długim i wypłowiałym płaszczu. I nagle w tym smutnym świecie rodzi się Dziecię i słyszymy czysty śpiew Maryi. Ponieważ wiersz znika ze stron anglojęzycznych (pewnie jest jakaś interwencja Tolkien Society), mam odwagę opublikować go na moim tolkniętym blogu. I mam nadzieję, że ktoś przełoży go pięknie na język polski (patrzę tu z nadzieją na Adaneth).
J. R. R. Tolkien
NOEL
Grim was the world and grey last night:
The moon and stars were fled,
The hall was dark without song or light,
The fires were fallen dead.
The wind in the trees was like to the sea,
And over the mountains' teeth
It whistled bitter-cold and free,
As a sword leapt from its sheath.
The lord of snows upreared his head;
His mantle long and pale
Upon the bitter blast was spread
And hung o'er hill and dale.
The world was blind, the boughs were bent,
All ways and paths were wild:
Then the veil of cloud apart was rent,
And here was born a Child.
The ancient dome of heaven sheer
Was pricked with distant light;
A star came shining white and clear
Alone above the night.
In the dale of dark in that hour of birth
One voice on a sudden sang:
Then all the bells in Heaven and Earth
Together at midnight rang.
Mary sang in this world below:
They heard her song arise
O'er mist and over mountain snow
To the walls of Paradise,
And the tongue of many bells was stirred
in Heaven's towers to ring
When the voice of mortal maid was heard,
That was mother of Heaven's King.
Glad is the world and fair this night
With stars about its head,
And the hall is filled with laughter and light,
And fires are burning red.
The bells of Paradise now ring
With bells of Christendom,
And Gloria, Gloria we will sing
That God on earth is come.
Witam! Nie znam Adaneth, ale dokonałem tłumaczenia Noel! W postaci piosenki znajduje się tutaj:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=zsiuHzVzWVo&t=4s
Pozdrawiam,
Marcin Gąbka