Ostpr. Fol. 1272, k. 200r |
W moim tłumaczeniu z niemieckiego:"Hauptmann, Kirchenvetter und Pfarrkinder Vleiß [Fleiss] vorwenden, daß sie einen guhten, geschickten Tolken, dem mann 3 m. geben soll, welcher dem undeutsche Volke das Wort Gottes, wen es gepredigt, vertolken und sonst behten lehre, zuwege bringen".
"Starosta, patroni kościoła i lud Boży proszą pilnie, żeby opłacić dobrego, biegłego tłumacza [Tolcke] trzema grzywnami ["markami"], aby mógł on zanieść głoszone, przełożone i dane na naukę Słowo Boże nie mówiącemu po niemiecku ludowi".
We wsi Globuhnen żyła rodzina Prusów. Najdawniejszy znany jej przodek nazywał się Rigau (1513), a jego zięć, którzy przejął po nim sołtysie radła (miara powierzchni pruskich gruntów) nazywał się Paul Katten (od pruskiego imienia poświadczonego przez Trautmanna). I właśnie Kattenowie zostali po 1543 tołkami w Krzyżborku. Za dwa lata dostali ziemię w Tolkeim i od tego czasu nosili nazwisko Tolkeimer, które pod dwóch pokoleniach (co pięknie widać w dokumentach) zamieniło się w Tolkien.
Mam już praktycznie wszystkie dokumenty związane ze wsiami Globuhnen i Tolkeim. Nie jest łatwo połączyć przekazane w nich informacje w jedną opowieść. Ale mój mózg pracuje na pełnych obrotach i chyba coraz lepiej kształtuje się w głowie ostateczna wersja sagi rodu natangijskich Tolkienów.
W tym raporcie chcę jeszcze zdać relację z kwerendy dokumentów, które Tajne Archiwum Pruskie dla mnie zeskanowało (za co zapłaciłem z pieniędzy naszego funduszu badawczego). Była to kolekcja dokumentów z tzw. Etatsministerium:
- XX HA EM, 17k, Nr. 1 to spis wolnych Prusów z naszej okolicy z poł. XVII w. Niestety nie znalazłem tam śladu Tolkienów, ale ta praca naukowa nauczyła mnie, że warto do takich rzeczy wracać co pewien czas, bo znajduje się wtedy nieoczekiwane rzeczy.
- XX HA EM, 18e, Nr. 96 to pochówki w kościele w Krzyżborku w latach 1739-51 - okazuje się, że nie ma tam spisu pochowanych, tylko reguły pochówków, ceny za pogrzeb itd. Cenny materiał na temat życia (i śmieci) krzyżborczan w czasach, gdy żyli w mieście krewni Tolkienów z Gdańska.
- XX HA EM, 18g, Nr. 1 czyli piekarze w Krzyżborku w latach 1687-1722. W tym czasie piekarzem był w mieście prapraprapradziadek J. R. R. Tolkiena, Christian Tolkien - niestety dokumenty dotyczą innych piekarzy. Ale znajdę tam inspirację, gdy będę w monografii opisywał miasteczko i jego rzemieślników.
- XX HA EM, 18g, Nr. 4 to dokumenty kuśnierzy w Krzyżborku w latach 1692-95. Żaden Tolkien nie był kuśnierzem w Krzyżborku, ale możliwe, że mamy tu mistrzów Michaela Tolkiena, który na nauki wyruszył do Gdańska i tam został mistrzem kuśnierstwa i starszym cechu.
- XX HA EM, 18k, Nr. 1 to domy i działki w Krzyżborku w 1539. Unikalny dokument z nieznaną listą mieszczan krzyżborskich. Kolejny dokument do odsiewania informacji - bo widać tu, że w 1539 żaden Tolkien nie był jeszcze mieszczaninem w tym mieście. Pierwszy mieszczanin, którego znalazłem w dokumentach, to Friedrich Tolkien z 1614, prawdopodobnie prapraprapraprapradziadek J. R. R. Tolkiena, możliwe, że ostatni z krzyżborskich tołków (język pruski już wtedy wymierał w Prusach).
- Czekam jeszcze na ważne skany - rachunki kościelne z Krzyżborka z połowy XVI w. - liczę na to, że znajdę tam ślad opłacania tołka Tolkiena!
- Istnieje spis wolnych Prusów z okolic Krzyżborka z pocz. XV w. To dokument Schieblade XXVI, Nr. 26. GStA PE w Berlinie napisało mi, że w połowie lutego ten dokument będzie dostępny online! Istnieje duża szansa, że jest tam przodek Kattenów/Tolkienów z Globuhnen!
Chciałbym wam przypomnieć (tutaj) ciekawego profesora Johannesa T. K. Tolkiehna (1865-1933), który był dla profesora Johna R. R. Tolkiena 4th cousin once removed ("kuzyn 4. stopnia raz przesunięty": praprapradziadek Profesora, Christian Tolkien był bratem praprapradziadka Johannesa Tolkiehna, który miał na imię Gottfried — ich wspólnym przodkiem był Christian Tolkien, piekarz z Krzyżborka; Christian z innym bratem Michaelem odszedł do Gdańska, a Gottfried został w Krzyżborku i od niego wywodzili się szewcy Tolkienowie z tego miasteczka, a w końcu i burmistrz z pocz. XIX w.). On też pochodził z Krzyżborka i był potomkiem sołtysów z Globuhnen oraz burmistrza naszego pięknego natangijskiego miasta. Kupiłem jego książkę z funduszu #TolkienAncestry, z finansowanego przez was Patronite.
Książka sfinansowana przez Przyjaciół moich badań |
Bardzo proszę o wpłaty cegiełek (choćby 5 czy 10 zł) na fundusz badawczy, bo planuję w 2022 kolejne wyjazdy do archiwów w Berlinie i Gdańsku. Oto adres mojego Patronite.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz