To Barabatta Zilbirâpha, the innkeeper in Bree
Czekam na (być może) rozstrzygające sprawę skany z Berlina. Ale na dzień dzisiejszy myślę, że Tolkienowie z Globuhnen (przodkowie Profesora) wywodzili się od karczmarzy z Tollkeim (Tolckeim)
W 1545 starosta pokarmiński (brandenburski od Brandenburg w Prusach Wschodnich) Georg Bronsert nadał dodatkowe 20 mórg Tolkienom w Globuhnen, żeby wspomóc ich wżenienie się w ród pruskich "sołtysów" Globuhnen i pomoc w przejściu wsi na prawo chełmińskie. Dlatego pierwszy Tolkien w Globuhnen był kelmerem i nosił nazwisko Tolkeimer. Globuhnen ze wsi pruskiej przeszła na prawo chełmińskie dzięki Tolkienom. Została też zgermanizowana i zluteranizowana dzięki Tolkienom, którzy byli w Krzyżborku (Kreuzburg) kościelnymi tołkami.
Karczmarze w Tolkeim od XVI w. nosili nazwisko Nagell. Czyżby Tolkienowie wywodzili się zatem od Nagellów? To już moja bujna wyobraźnia, ale ciekawie by było, gdyby się okazało, że znakiem tej karczmy był gryf (patrz tutaj). W 1714 karczmarzem we wsi Tollkeim był Jacob Hensell, co jest o tyle ciekawe, że z rodziną Hensellów z Sollau spowinowaceni byli wtedy Tolkienowie z Globuhnen (prapraprapradziadek J. R. R. Tolkiena urodził się w 1677 w Sollau i jednym z jego chrzestnych był następca sołtysa Sollau, Hensel). Czyli mamy dodatkowy ślad powiązań rodzinnych między Globuhnen, Sollau i Tollkeim.
Hans Heinz Diehlmann w opracowaniu o podatku przeciw Turkom z 1540 napisał:
Karczmarz w Prusach (niem. Krüeger, prus. *krūgeniks) opiekował się wiejską karczmą, której właścicielem był państwowy suweren lub prywatny właściciel, i zwykle czerpał korzyści z czynszów kilku łanów chłopskich. Płacił z karczmy opłatę zwaną Zapfengeld czyli czopowe, zwaną później Getränkesteuer, podatkiem od napojów.
W omawianych czasach właścicielem dóbr rycerskich w Tollkeim był Christof Schaffstedt-Schwollm, członek rycerskiego rodu spod Bartoszyc (który nota bene administrował też w XV w. naszą wieś Globuhnen! - jego herb wg Mülverstedta poniżej). A tak mniej więcej mogła wyglądać karczma w Tolkeim (poniżej).
I'm waiting for (perhaps) conclusive scans from the archive in Berlin. But as of today, I think that the Tolkiens of Globuhnen (the Professor's ancestors) descended from the innkeepers of Tollkeim (Tolckeim).
In 1545, the Hauptmann of the Brandenburg (Pokarmin) region, Georg Bronsert, granted (or rather sold) additional 20 morgens (see here) to the Tolkiens in Globuhnen to help them become the Prussian "mayors" of Globuhnen and tolks in Kreuzburg, and to help the village transform to the Kulm law (ius Culmense, see here). Therefore, the first Tolkien in Globuhnen was a Kulmer (see here) and was called Tolkeimer (then > Tolkeim > Tolkein > Tolkin > Tolkien). Globuhnen from the Prussian law passed to the Kulm law thanks to the Tolkiens. It was also germanized and lutheranized thanks to Tolkiens who were the church tolks (Prussian-German translators) in Kreuzburg (Globuhnen belonged to the Kreuzburg parish).
The innkeepers in Tolkeim were called Nagell from the 16th century. Were the Tolkiens descended from the Nagells then? This is my imagination, but it would be interesting if the sign of this inn was a griffin (see here). A Jacob Hensell was an innkeeper in the Tollkeim village in 1714, which is interesting because the Tolkiens of Globuhnen were related to the Hensell family of Sollau (J. R. R. Tolkien's great-great-great-great-grandfather was born in 1677 in Sollau and one of his godparents was the heir of Sollau, Hensel). So we have an additional trace of family ties between Globuhnen, Sollau and Tollkeim.
This is more or less what an inn in Tolkeim might have looked like (above).
In 1545, the Hauptmann of the Brandenburg (Pokarmin) region, Georg Bronsert, granted (or rather sold) additional 20 morgens (see here) to the Tolkiens in Globuhnen to help them become the Prussian "mayors" of Globuhnen and tolks in Kreuzburg, and to help the village transform to the Kulm law (ius Culmense, see here). Therefore, the first Tolkien in Globuhnen was a Kulmer (see here) and was called Tolkeimer (then > Tolkeim > Tolkein > Tolkin > Tolkien). Globuhnen from the Prussian law passed to the Kulm law thanks to the Tolkiens. It was also germanized and lutheranized thanks to Tolkiens who were the church tolks (Prussian-German translators) in Kreuzburg (Globuhnen belonged to the Kreuzburg parish).
The innkeepers in Tolkeim were called Nagell from the 16th century. Were the Tolkiens descended from the Nagells then? This is my imagination, but it would be interesting if the sign of this inn was a griffin (see here). A Jacob Hensell was an innkeeper in the Tollkeim village in 1714, which is interesting because the Tolkiens of Globuhnen were related to the Hensell family of Sollau (J. R. R. Tolkien's great-great-great-great-grandfather was born in 1677 in Sollau and one of his godparents was the heir of Sollau, Hensel). So we have an additional trace of family ties between Globuhnen, Sollau and Tollkeim.
This is more or less what an inn in Tolkeim might have looked like (above).
Więcej tutaj: | More here:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz