poniedziałek, 20 listopada 2017

John Benjamin Tolkien (1752–1819)
Prapradziadek Profesora między Gdańskiem i Londynem

Fragment przygotowywanego przeze mnie tekstu. Zobaczcie, ile się dowiedzieliśmy o prapradziadku J.R.R. Tolkiena od grudnia 2016. To była ciężka ale piękna praca! Dziękuję za kibicowanie i pomoc – Galadhorn

Panorama Gdańska Tolkienów.
Na pierwszym planie Zaroślak (Petershagen)
Młodszym bratem Daniela był John Benjamin Tolkien (1752–1719), postać o tyle ważna dla moich badań, że był to ten przodek Profesora Tolkiena, który urodził się w hanzeatyckim, protestanckim i niemieckojęzycznym Gdańsku, w Prusach Polskich, w Rzeczypospolitej Obojga Narodów za panowania Augusta III Sasa, a umarł już w Londynie, jako szanowany członek nonkonformistycznej wspólnoty protestanckiej, rzemieślnik. 

Daniel miał sześć lat, gdy urodził się w Zaroślaku (wówczas Petershagen) jego młodszy brat. Dziecko Christiana i Anny Euphrosiny Tolkienów ochrzczono 11 czerwca 1752 w zborze Zbawiciela pod imionami Johann Benjamin Tolkien. W tej linii Tolkienów to pierwszy Johann (Jan). Później, już w Anglii narodziła się tradycja, że najstarszy syn otrzymywał to samo imię. Jakie jest źródło tej tradycji? Chrzestnym małego Johanna Benjamina został mistrz kuśnierski, Johann George Rohn (zm. 1767, pochowany jest w tym samym grobie, co żona Michaela Tolkiena, Euphrosina – pod posadzką nawy głównej św. Katarzyny, pod płytą nr 84), który był przyjacielem rodziny i brał również udział w chrztach dzieci Michaela Tolkiena: Euphrosiny Reginy (ur. 1746) oraz Johanna Daniela (ur. 1752) – który też dostał imię po chrzestnym. Rohnowie mieszkali w Gdańsku przy ul. Tokarskiej i Warzywniczej. Kolejnymi kumami chrzestnymi byli: Martin Wilcke, przedstawiciel rodziny kuśnierskiej, znanej w Gdańsku już w XVII wieku oraz kuśnierz Benjamin Sonnenstrom (w dokumencie Sonstrom), po którym ochrzczone dziecko otrzymało imię Benjamin. Jako chrzestne występują żona proboszcza kościoła Zbawiciela, Eleonora Schröder i ciotka Euphrosina Tolkien: 

Najważniejszy dokument w moich badaniach, akt chrztu Johanna Benjamina Tolkiena
(11 czerwca 1752, zbór Zbawiciela) – St Salvator,
Taufen, Heiraten 1747-1776 (nr 742751)
Chrzcielnica zboru Zbawiciela
w Zaroślaku
Widzimy, że rodzice chcieli swojemu młodszemu synowi zapewnić opiekę towarzyszy z gdańskiego cechu kuśnierzy. Jak zobaczymy niżej, syn Johanna Benjamina, urodzony w Londynie George Tolkien, też będzie się uczył kuśnierskiego rzemiosła. Dziecko Christiana i Anny Euphrosiny dorastało na gdańskim Zaroślaku, nad Kanałem Raduni. Być może Johann pobierał nauki u któregoś z gdańskich zegarmistrzów, bo to będzie jego rzemiosłem w Londynie (podobne do angielskich zegarów produkował w Gdańsku na przykład Johann Georg Weyer z ulicy Szerokiej – jego przodek o nazwisku Weir przybył do Gdańska ze Szkocji). W 1770 mieszka jeszcze w Gdańsku (świadczy o tym wzmianka o korespondencji między nim a bratem w Londynie – patrz nekrolog Daniela Tolkiena z 1813). Przypuszczam, że opuścił Gdańsk po 1772, gdy nastąpił I rozbiór Rzeczpospolitej, a Gdańsk został zablokowany przez Prusaków, co spowodowało szybki upadek rzemiosł i handlu oraz duży odpływ ludności. Pierwszy ślad Johanna Benjamina w Londynie to jego wpis ślubny z 27 kwietnia 1777 w kościele St James w Clerkenwell w Londynie. Dwudziestopięcioletni imigrant z polskiego Gdańska ożenił się wtedy z Mary Warner (zm. 1780): 

Ślub Johna Benjamina Tolkiena i Mary Warner, 1777
Dwaj bracia z Gdańska w jednej parafii luterańskiej w Londynie

Małżeństwo rejestruje swoje uroczystości rodzinne w oficjalnych świątyniach anglikańskich, ale należy prawdopodobnie do nonkonformistycznej wspólnoty wczesnometodystycznej, którą znamy jako Countess of Huntingdon's Connection ('Koneksja Hrabiny Huntingdon'). Chodzi o zgromadzenie hrabiny Seleny Hastings (1707-1791), która należała w Anglii do przywódców odnowy religijnej z XVIII wieku. Pani Hastings odegrała ważną rolę w finansowaniu wczesnego metodyzmu. Ufundowała kaplicę Spa Fields Chapel, do której zapewne chodzili Tolkienowie.
Spa Fields Chapel, kaplica Johna Benjamina Tolkiena
Przy tej kaplicy pochowana została przedwcześnie zmarła Mary Tolkien. W Spa Fields organistą był znany muzyk religijny, William Schrubsole, który spoczywa w tym samym grobie co John Benjamin Tolkien i jego druga żona, Mary Wall. Wracając do pierwszej żony Johna Benjamina (Johann szybko po przyjeździe do Londynu zaczyna używać takiej wersji swojego imienia), żyła ona w latach 1753-1779, była córką Jamesa i Elisabeth Warnerów z Paul's Wharf w londyńskim City. John Benjamin i Mary mieli dwie córki, Elisabeth (ur. 1778) i Annę Mary (1779–1815). Mary zmarła prawdopodobnie w wyniku powikłań po porodzie Anny Marii. W 1780 John Benjamin został chrzestnym Martina Schmidta (zapis w księgach parafialnych kościoła luterańskiego w Savoy). W wieku dwudziestu dziewięciu lat John Benjamin ożenił się po raz drugi. 22 kwietnia 1781 w kościele St Sepulchre w Holborn pojął za żonę siedem lat starszą od siebie Mary Wall (1746-1837).
Ślub Johna Benjamina Tolkiena i Mary Wall, 1781
Małżonkowie mieli troje dzieci: Benjamina Tolkiena (1782-1787), George'a Tolkiena (1784-1840 – to pradziadek J.R.R. Tolkiena!) i Johna Benjamina Tolkiena (1788-1859). 7 kwietnia 1782 John Benjamin był świadkiem na ślubie swojego brata, Daniela Gottlieba. Nie wiemy, czym John zajmował się w latach 80. XVIII wieku. Być może terminował u zegarmistrza londyńskiego, Eardleya Nortona (1728–1792). W 1792 w wieku 40 lat został współwłaścicielem firmy zegarmistrzowskiej Gravell & Tolkien. Jego zakład znajdował się przy ulicy St John Street nr 49 w Londynie. Jeden z pierwszych zegarów kominkowych Gravella i Tolkiena znajduje się w Pałacu Zimowym petersburskiego Ermitażu!
Zegarek kieszonkowy jest częścią kolekcji British Museum. Inne zegary z nazwą „Tolkien” trafiają czasem na aukcje. Jak pisałem wyżej, w 1799 syn Johna, George Tolkien został czeladnikiem w zakładzie kuśnierskim stryja Daniela przy „Furrier Trade” na ulicy White Lyon. Pełna nazwa tego warsztatu to „Master Daniel Tolkien of Cheapside, London Skinner and Furrier”. W 1808 John Benjamin Tolkien zaczyna nowy biznes: „Tolkien & Dancer Watch-movement & Tool-manufacturer” przy St. John's Street nr 145. Wygląda na to, że dalej zajmuje się budową zegarów, ale specjalizuje się też w tworzeniu metalowych narzędzi. Być może wtedy pożycza od starszego brata ogromną sumę 700,- funtów na rozruch nowego przedsiębiorstwa. Ale nadchodzą gorsze czasy. W maju 1813 umarł Daniel Tolkien, a w gazecie The News (z 9 maja 1813) czytamy, że John Benjamin Tolkien, „sprzedawca porcelany i szkła z dziedzińca kościoła św. Pawła w Londynie” zbankrutował (chodzi na pewno o mały kościół św. Pawła w Covent Garden, a nie o słynną katedrę). Co ciekawe, w tym samym czasie jego gdański kuzyn, Christian Tolkien również trudni się podobną sprzedażą (w Gdańsku nazywa się to „starzyzna”, choć Christian w swojej ofercie ma przede wszystkim stare książki). Gdy John miał sześćdziesiąt trzy lata, w 1815 umarła jego najstarsza córka, Anna Maria. Sam John odszedł do Pana 27 stycznia 1819 w wieku 66 lat. Grób Johna Benjamina Tolkiena i jego żony Mary Tolkien znajduje się do dziś wśród starych drzew, blisko grobów Daniela Defoe, Johna Bunyana i Williama Blake'a na nonkonformistycznym cmentarzu Bunhill Fields. Dwaj Londyńscy Bracia zostali pochowani jakieś dwieście metrów od siebie na terenach związanych z wczesnymi metodystami. Grób Tolkienów ozdabiają wykute w kamieniu nuty hymnu Miles Lane Williama Shrubsole'a, który jest pochowany z Tolkienami. Do tej melodii dobrane są słowa pieśni Edwarda Perroneta: «All hail! The power of Jesus' Name» («Wszystkich pozdrawiam na moc Imienia Jezusa!»).

Nieistniejący już dziś dom Johna Benjamina Tolkiena i siedziba jego spółki
"Gravell & Tolkien", a potem "Tolkien & Dancer" przy Saint John Street Nr. 145.
Tam urodził się też George Tolkien i John Benjamin Tolkien (pradziadek i dziadek J.R.R. Tolkiena)


Wpis pogrzebowy Johna Benjamina Tolkiena z cmentarza Bunhill Fields
Dziś możemy odwiedzić w Gdańsku miejsce, gdzie Tolkien się urodził
i w Londynie miejsce, gdzie jest pochowany

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz